ekranizacja powieści Sienkiewicza. Niektóre wątki ciągną się w nieskończoność. Kiepski scenariusz nie ułatwia pracy aktorom. Najlepiej z obsady wypada Bogusław Linda w roli Petroniusza. Michał Bajor nie poradził sobie z rolą Nerona. Jest w niej za mało "demoniczny". Rzym w filmie przedstawiony jest katastrofalnie. Być może zabrakło pieniędzy na lepsze wykończenie filmu. Najbardziej wstrząsające sceny zostały nakręcone na arenie, i to głównie dla nich daję 5/10.